Archiwum 28 grudnia 2003


gru 28 2003 ...METAMORFOZA....
Komentarze: 11

Wydawało mi się, że wszystko wali mi sie na głowę, każdy jest przeciwko  mnie...Ale to dość dziwne, że wszyscy uwzieli się na małego biednego Śledzia, Prawda? Tak więc to nie z ludźmi jest problem tylko ze mną... Wiemtylko, że wina leży po mojej stronie... Postanowiłam to zmienić, bo jeszcze trochę a zmieniła bym się w wiecznie smutną, zapłakaną dziewcznkę, a przecież taka nie jestem...jestem ogólnie dość wesoła dziewczyna, potrafię doceniać to co daje mi życie, i nie mam pojęcia co mi odwaliło... Ale cóż chyba każdy ma czasem taki kryzys i sam musi z niego wyjść...W każdym bądź razie jest już dobrze. Kocham i jestem kochana...

rybka-zwana-sledziem : :