Komentarze: 9
Jutro wywiadówka...co prawda dla rodziców ludzi zagrożonych, ale moja kochana mama powiedziała, że z chęcią pójdzie, zwłasza, że nie była na żadnej wywiadówce w tym roku...ja się załamię...nie jestem zagrożona, ale ocen nie mam zbyt dobrych, więc się boję...dla mnie moje oceny nie są takie złe, ale dla mojej matki i jej wysokich ambicji...kto wie...ja się zabiję...co ja mam zrobić?! prosze nie piszcie, że mogłam się lepiej uczyć...